Sześć osób zginęło wskutek wybuchu, do jakiego doszło w czwartek na terenie zakładu spółki Unipetrol należącej do polskiego Orlenu w Kralupach nad Wełtawą. Są też ciężko ranni.
W zakładach produkuje się kauczuki syntetyczne i polistyren do spieniania. Według wstępnych informacji do eksplozji doszło prawdopodobnie podczas czyszczenia zbiornika. Wybuch nastąpił jednak w miejscu oddalonym od miasta i nie ma bezpośredniego zagrożenia dla jego mieszkańców. Nie ma też zagrożenia kolejnymi wybuchami.