Nie tylko na turystycznym szlaku | 05.12.2018
Świąteczna atmosfera zapanowała w Klubie „Dziupla” w Czeskim Cieszynie. We wtorkowe popołudnie zebrali się tam członkowie PTTS „Beskid Śląski”.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Członkowie PTTS "Beskid Śląski" spotkali się w czeskocieszyńskiej "Dziupli". Fot. Szymon Brandys
- Pozazdrościliśmy trochę karwinianom, którzy spotykali się przed świętami już od wielu lat – wyjaśniała „Głosowi” Wanda Farnik, wiceprezes organizacji. – Dlatego postanowiliśmy zorganizować podobne spotkania dla „reszty świata” właśnie Czeskim Cieszynie. Przychodzi każdy, kto ma ochotę pobyć razem i pośpiewać.
Okazji do śpiewu było wiele – podczas spotkania na gitarze i harmonijce przygrywał Stanisław Kroczek, który łączył repertuar kolędowy z popularnymi turystycznymi i rozrywkowymi piosenkami. „Beskidziocy” zadbali też o świąteczne wypieki i drobne podarunki – każdy uczestnik miał za zadanie przynieść prezent, którego nazwa rozpoczyna się na literę „T”. Spotkanie dla ponad 40 osób po raz pierwszy zorganizowano w „Dziupli”. – Po zmianie siedziby Kongresu Polaków w RC w salce przy ul. Grabińskiej po prostu byśmy się nie zmieścili – dodała wiceprezes.
Poza wspólną biesiadą, śpiewami i rozmowami w gronie przyjaciół-turystów, była również okazja do chwili refleksji. Fragmenty powieści Danuty Chlup „Blizna” opowiadające o wojennej wigilii 1943 roku przeczytała Wiesława Branna. – Życzmy sobie, żebyśmy znaleźli w tym przedświątecznym okresie trochę ciszy – mówiła Farnik. – Niech to będzie piękny czas oczekiwania na święta pełne miłości, spokoju i radości.
Turyści z „Beskidu Śląskiego” wprawdzie już zakończyli sezon, podsumowując go uroczyście 24 listopada w Domu PZKO w Lesznej Dolnej, ale – jak się okazuje – to jeszcze nie koniec tegorocznych eskapad. W planach są jeszcze dwie wycieczki (jedna w najbliższy czwartek, a druga w sobotę na Stożek) oraz tradycyjny wymarsz przedsylwestrowy. – To już bardzo długa tradycja, przeważnie chodziliśmy na Ostry, ale zmieniliśmy koncepcję i tym razem pójdziemy na Kozubową – tłumaczyła nam wiceprezes towarzystwa. – Na tej górze wybudowano pierwsze schronisko PTTS „Beskid Śląski” w 1929 roku. Wracamy zatem niejako do korzeni.