Jesień nadeszła z impetem | 24.09.2018
Trwa usuwanie skutków nocnej wichury. W województwie morawsko-śląskim strażacy interweniowali już w ponad 200 przypadkach. Zamknięty został m.in. Park Bożeny Niemcowej w Karwinie.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Najwięcej zgłoszeń w regionie straż pożarna otrzymała w związku z koniecznością usuwania powalonych drzew i gałęzi. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie frydecko-misteckim – służby zarejestrowały tam ponad 70 interwencji. – Najgorsze już za nami – wyjaśniał „Głosowi” w poniedziałek rano rzecznik prasowy strażaków Petr Kůdela. – Pracujemy nadal, ale to już są raczej czynności mniejszego kalibru. Na szczęście nic poważniejszego w województwie się nie stało, nie ma też poszkodowanych.
Załamanie pogody w nocy z niedzieli na poniedziałek pozbawiło prądu prawie 10 tys. gospodarstw domowych w regionie. Awarie sieci energetycznej miały miejsce m.in. w Karwinie, Orłowej, okolicach Czeskiego Cieszyna i Dobrej. Spółka ČEZ Distribuce usuwa jeszcze problemy z dopływem energii elektrycznej do wszystkich domostw. W niektórych miejscach prądu nie będzie najprawdopodobniej aż do poniedziałkowego wieczora.
Zakaz wstępu do Parku Bożeny Niemcowej w Karwinie ogłosił rano w poniedziałek karwiński magistrat. Park będzie zamknięty co najmniej do środy – pracownicy służb komunalnych znaleźli 10 uszkodzonych drzew i 6 powalonych. Według wstępnych szacunków szkody wyrządzone przez nocną burzę sięgają 250 tys. koron.
Jeszcze dziś obowiązuje ostrzeżenie Czeskiego Instytutu Hydrometeorologii – aż do wieczora będzie wiał północno-zachodni wiatr o sile 6-11 m/s, w porywach do 20 m/x (72 km/h).
Po drugiej stronie Olzy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podobne ostrzeżenie wydał dla całego woj. śląskiego.