Cieszyński Bieg Fortuna zaliczany jest do Pucharu Beskidów. Jego długość to 2 pętle po 5 kilometrów. Natomiast młodzi uczestnicy mają do przebiegnięcia 2 kilometry. Trasa biegu przebiega po obu stronach Olzy i zawodnicy mogą widzieć konkurentów po drugiej stronie rzeki. Początek biegu był przy kąpielisku miejskim obok cieszyńskiego stadionu MOSiR, a meta znajdowała się na samym stadionie. Warto zaznaczyć, że trasa biegu posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. O godzinie 11.00 startowały dziewczęta, następnie chłopcy, a bieg główny w kategorii open rozpoczynał się o 12.00.

Wydarzenie uatrakcyjnili zawodnicy z Kenii i Ukrainy, oprócz zwyczajowo biorących udział biegaczy z Polski, Czech i Słowacji. Właśnie Kenijczyk Rop Abel Kibet, startujący w kategorii open, pierwszy przybył na metę i dodatkowo pokonał rekord trasy, uzyskując czas 29 minut 22 sekund. Za nim, z czasem 00:30:04 uplasował się jego rodak, Too Silas Kiprono. Następnie kolejno przybiegli Pavel Vereckiy i Sergiej Rybak z Ukrainy. Dopiero na 5. miejscu znalazł się Czech, Lichý Tomáš.

Z kolei w kategorii open kobiet pierwsze miejsce zajęła Ukrainka Kiliarska Valentina z czasem 35 minut i 13 sekund, a za nią do mety dobiegła Ewa Kucharska z Polski.

Oprócz Gaury, Zaolzie godnie reprezentowały w kategorii dziewcząt także dwie trzyńczanki, Karolina Sasynová i Katarzyna Supik, zajmujące odpowiednio 1. i 3. miejsca oraz Michaela Šimurdová z Jabłonkowa plasująca się na miejscu 2.

Dla naszego Adama Gaury start w kategorii open okazał się niełatwym zadaniem. – 25 minut przerwy między biegami w kategorii chłopców i open nie wystarczy, by dostatecznie nabrać sił przed kolejnym zadaniem – zdradził „Głosowi Ludu” Gaura, ucznia Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie.

Poniżej prezentujemy kilkanaście ujęć z biegu, a wkrótce zamieścimy fotoreportaż z tego wydarzenia.