sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Mroźne, olimpijskie bieganie  | 27.02.2018

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Fot. Norbert Dąbkowski

We wtorek na XIII Światowych Igrzyskach Polonijnych „Krynica-Zdrój 2018” wystartowały konkurencje biegowe. Na idealnie przygotowanych trasach Centrum Sportów Zimowych w miejscowości Ptaszkowa biegano w stylu dowolnym. Olimpijską rywalizację jak zwykle zdominowały ekipy z Litwy i Republiki Czeskiej. – Każdy jednak, kto ukończy dzisiejsze zawody, jest bohaterem – przekonywał prowadzący zawody.


Wszystko dlatego, że biegacze rywalizowali w trzaskającym mrozie. – Bieganie w temperaturze minus piętnastu stopni Celsjusza jest bardzo wymagające, zwłaszcza na podbiegach. A te trasy są ustawione tak, że albo się podbiega albo zjeżdża. Po równym praktycznie nie biegniemy, więc trudno wykorzystać swą technikę – tłumaczył Władysław Czudek, który w swej grupie wiekowej osiągnął najlepszy czas. – Faktycznie udało mi się wygrać, ale by zwyciężyć, trzeba było się dziś mocno napracować, a przy tym trzeba było mieć szczęście. Przed dwoma laty w Bieszczadach brakowało śniegu, teraz jest go mnóstwo, a przy tym trasa jest bardzo wymagająca. Okazało się jednak, że w mojej grupie nie znalazłem silniejszego – cieszył się Czudek.

We wtorek mocnych nie było również na Wawrzyńca Fójcika. – Biegi narciarskie to moja koronna konkurencja, jestem więc zadowolony, bo wygrałem, a bieg był bardzo ciekawy. Rosjanin rozpoczął bardzo mocnym tempem i na pierwszym okrążeniu musiałem kontrolować, by nie zdobył zbyt dużej przewagi. Wiedziałem jednak, że to biegacz, którego kilka razy już pokonałem i faktycznie na drugim okrążeniu udało mi się go wyprzedzić. Rosjanin osłabł, w efekcie wbiegłem na metę z półminutową przewagą – relacjonował Fojcik.

Najlepszy czas wśród wszystkich zaolziańskich biegaczy osiągnął jednak we wtorek Marian Sikora z Nawsia. – W zimowej olimpiadzie biorę udział po raz pierwszy i jest super. Mróz trochę doskwiera, trasy biegowe są trudne, ale mi to nie przeszkadza, ponieważ trenuję na Kubalonce – przekonywał Sikora, którego wynik w kategorii 25-35 lat wystarczył do zajęcia czwartego miejsca. W młodszych grupach wiekowych olimpijską rywalizację zdominowali bowiem biegacze z Litwy.

– Polacy z Litwy to najliczniejsza i najmocniejsza grupa. To nie są biegacze rekreacyjni jak my, ale zawodnicy, którzy regularnie trenują. Zwycięzca biegu głównego osiągnął zaś bardzo dobry czas – przekonywał Fójcik.

– Polacy z Litwy faktycznie mają tutaj bardzo silną ekipę, zwłaszcza wśród młodzieży. Z kolei my dominujemy wśród starszych biegaczy. Tyle, że Litwa jest naszym głównym rywalem na tych igrzyskach od zawsze – dodał Czudek.

***

W poniedziałek na XIII Światowych, Zimowych Igrzyskach Polonijnych „Krynica-Zdrój 2018” rozdano pierwsze komplety medali. Wśród nagrodzonych byli również nasi reprezentanci. W kategorii dziewcząt 13-16 lat srebrny medal wywalczyła Karolina Kohutowa. Dla odmiany w kategorii 17-20 lat bezkonkurencyjna okazała się Jolanta Byrtus, natomiast w kategorii 46-55 brąz dla Republiki Czeskiej wywalczyła Karin Farna.

 
Biegi narciarskie



Może Cię zainteresować.