Po dziesięciu miesiącach przygotowań w sobotę swą premierę miał w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie musical „Zwycięzcy”. Muzyczne widowisko zrealizował Teatr na dłoni we współpracy z cieszyńskim Domem Narodowym, a występują w nim m.in. młodzi aktorzy z Zaolzia.
– To musical z niebanalnym przesłaniem, który mówi o tolerancji do drugiego człowieka, a także o miłości. Dziś podczas dwóch pokazów obejrzy go prawie 1300 osób – cieszył się w sobotę reżyser przedstawienia, Sebastian Chmiel.
W ciągu półtorej godziny muzycznego widowiska na scenie przewija się ponad pięćdziesięciu młodych aktorów z całego Śląska Cieszyńskiego oraz Podbeskidzia, a w jednej z głównych ról zagrał Mateo Rucki z Bystrzycy.
– Gram Oliwiera, czyli młodszego brata głównego bohatera musicalu Jara. Ta postać bardzo lubi swego tatę, ale taty nigdy nie ma w domu, ponieważ jest znanym aktorem i ciągle gra w filmach – mówił po premierowym spektaklu Mateo Rucki.
Obok niego w musicalu występuje Dorota Bartnicka z Lesznej Dolnej, która gra cheerleaderkę Basię. Dla lesznianki to debiut na profesjonalnej scenie. – Podczas pracy nad musicalem zaskoczyły mnie sprawy techniczne, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Myślę, że na scenie najtrudniejsze jest dać z siebie 150 procent. Po występie człowiek bywa zmęczony, ale ma także bardzo dużo satysfakcji – przekonywała Bartnicka.
Szerzej o premierowym spektaklu „Zwycięzców” przeczytacie we wtorkowym „Głosie”.