Laureatami z Zaolzia są Chór Mieszany „Lira” z Karwiny-Darkowa oraz Karol Żurek z Czeskiego Cieszyna, śpiewak kilku chórów. – Jesteśmy bardzo zachwyceni takim wyróżnieniem. Uważam, że moim chórzystom należy się ta nagroda, dlatego że oni naprawdę poświęcają swój czas, niektórzy z nich dojeżdżają kilkadziesiąt kilometrów, by być razem, by śpiewać. Chór „Lira” jest bardzo ambitnym chórem, mimo tego, że jest chórem wiekowym – powiedziała „Głosowi” dyrygent „Liry”, Beata Pilśniak-Hojka. Podkreśliła także wkład pracy prezesa chóru, Tadeusza Koniecznego. W tym momencie nie wiedziała jeszcze, że wkrótce po raz kolejny tego dnia będzie przyjmowała honory. Na wniosek zarządu chóru „Lira” Zarząd Główny Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr przyznał dyrygentce złotą odznakę.

W ramach Święta odbyło się w niedzielę kilka koncertów. Najpierw o godz. 10.00 w kościele parafialnym pw. św. Marii Magdaleny odbyła się msza święta w intencji związków śpiewaczych i zespołów uczestniczących w Święcie. Przed południem, na koncercie upamiętniającym 100-lecie niepodległości Polski, w stonawskim Domu PZKO wystąpiły chóry Unii Chórów Czeskich, PZKO oraz z Polski. Drugi koncert w Domu PZKO odbył się po południu. Imprezami towarzyszącymi były koncerty pieśni sakralnej, odbywające się w kościołach katolickich w Suchej Górnej i Wędryni.

– Ta impreza służy zbrataniu naszych zespołów śpiewaczych po obu stronach Olzy. Czujemy się jak jedna rodzina. Jednoczy nas śpiew i to jest piękne – przekonywał ks. prof. Antoni Reginek, kapelan Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr.