piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Wędryńskie klubowiczki śladami rodaków (Z redakcyjnej poczty) | 07.07.2018

Pierwsze półrocze działalności Klubu Kobiet MK PZKO w Wędryni jest tradycyjnie zakończone wycieczką. Ciekawe miejsca ze Śląska Cieszyńskiego zostały już przez praktycznie spenetrowane, dlatego postanowiłyśmy zorganizować „wyjazd z wyższej półki”. Wybrałyśmy się do Krakowa i Wieliczki. Wycieczka odbyła się w dniach 20 i 21 czerwca br., współorganizatorem było Biuro Turystyki Kwalifikowanej „Ondraszek” z Cieszyna. Wraz z profesjonalnym przewodnikiem został przygotowany ciekawy program, którego celem było zwiedzenie najbardziej atrakcyjnych zabytków dawnej stolicy królów polskich i Królewską Kopalnię Soli w Wieliczce.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Pamiątkowa tablica. Fot. ARC

Wiele rzeczy przyczyniło się do wyboru takiej, a nie innej trasy naszej wycieczki: rok jubileuszowy wpisu Krakowa i Wieliczki na Listę Światowego Dziedzictwa, porównanie Krakowa obecnego z tym, z lat naszych szkolnych wycieczek, przypomnienie sobie tej niezapomnianej atmosfery, która kojarzy się z Wawelem, Sukiennicami, Kościołem Mariackim, ołtarzem Wita Stwosza, hejnałem, plantami itd. Nas, wędryniaków, wiele łączy z Krakowem, na przykład nasz dzwon z XV w., w kościele pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej, nawiasem najstarszy na Śląsku Cieszyńskim, który został ulany przez ludwisarza w Krakowie. Pan Wałaski w okresie kryzysu, w 1937 r., kiedy „Czytelni” groziła sprzedaż, na piechotę pokonał drogę z Wędryni do Kurii Biskupskiej w Krakowie, z prośbą o wsparcie finansowe dla niej. Dzięki temu, obiekt ten przetrwał do dziś. Wędryniak, Józef Gociek, skończył studia teologiczne w Krakowie. Przyjął śluby kapłańskie i zakonne w zakonie św. Augustyna. W roku 1941 został aresztowany przez gestapo i w tymże roku zamordowany. W kościele przyklasztornym, który zwiedziliśmy, znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona ofiarom faszyzmu z nazwiskiem mieszkańca Wędryni.

W dzielnicy Kazimierz, w tamtych czasach należącej do najbogatszych, zwiedziliśmy kościół na Skałce oraz krypty naszych wielkich Polaków. W części żydowskiej Kazimierza można podziwiać charakterystyczne budownictwo, rynek, i szereg synagog. Nasza wycieczka zwiedziła cmentarz i synagogę z XV wieku Mojżesza Isserlesa Remuh.

Kopalnia Soli w Wieliczce potrafi oczarować także tych, którzy już tam byli niejednokrotnie. Wiele się zmieniło, wiele rzeczy zostało udoskonalonych, zachwyca nawet tych najbardziej wymagających.

Wycieczka była trochę męcząca, na dodatek żar lał się z nieba. Nie żałujemy pokonanego trudu. Należała do udanych, spełniła swoje cele. Stała się inspiracją dla zorganizowania podobnych w gronie rodzinnym, w towarzystwie swych dzieci i wnuków. Tak obszerny program można było zrealizować dzięki dofinansowaniu z Funduszu Rozwoju Zaolzia, za co tą drogą serdecznie dziękujemy. (MR)



Może Cię zainteresować.